Tabletki na odchudzanie cieszą się wśród Polaków coraz większą popularnością. Nie każdy jednak wie, że pod tym pojęciem kryją się różne produkty o charakterystycznym dla siebie sposobie działania.

Najczęściej tabletki na odchudzanie to po prostu popularne spalacze tłuszczu. Zawierają kofeinę, l-karnitynę oraz kwas linolowy, a ich działanie przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej, poprawia ogólną wydajność organizmu i wzmacnia mięśnie. Są skuteczne tylko pod warunkiem, że stosowanie ich idzie w parze ze wzmożoną aktywnością fizyczną. Tego typu produkty, opracowane na bazie naturalnych składników są bezpieczne dla zdrowia i nie powodują żadnych efektów ubocznych.

Tabletki

Innym rodzajem tabletek, które są stosowane zwłaszcza przez osoby w początkowej fazie odchudzania lub takie, które po prostu chcą nieco ograniczyć spożycie produktów, są tabletki powstrzymujące łaknienie. Ich stosowanie zapobiega napadom głodu i tak zwanemu podjadaniu. Dzięki nim spożywamy mniej jedzenia, przez co łatwiej nam kontrolować wagę ciała. Zawierają błonnik, który pęczniejąc w żołądku, daję nam poczucie sytości oraz wyciąg z pomarańczy, kofeinę czy ocet jabłkowy. Podobne działanie mają tabletki na odchudzanie, które mają ograniczać wchłanianie tłuszczów i węglowodanów. Ich stosowanie sprawia, że składniki te nie zostają przyswojone przez organizm, tylko wydalane z niego. W ich składzie znajdziemy najczęściej fasolaminę.

Więcej na

Niezwykle skuteczne są tabletki, które mają za zadanie przyśpieszać przemianę materii

Powszechnie wiadomo, że wraz z wiekiem, nasza przemiana materii słabnie, przez co coraz trudniej zrzucić nam zbędne kilogramy. Dzięki zawartości wyciągu z zielonej herbaty i ekstraktu z grejpfruta zwiększamy znacząco tempo metabolizmu, co przy zachowaniu odpowiedniej diety gwarantuje nam spadek wagi.

Warto podkreślić, że skuteczność tabletek warunkowana jest naszymi nawykami żywieniowymi oraz podjęciem aktywności fizycznej. Żadne, nawet najdroższe tabletki nie spowodują, że schudniemy sami z siebie, jeśli nie dokonamy korekty tego, co jemy, jak dużo jemy i nie zaczniemy się ruszać.