W upalne, letnie dni sprawdza się lepiej niż szminka. Chroni usta przed wysuszeniem i nadaje im połysk. Tej wiosny i lata błyszczące usta to bardzo gorący trend.

Błyszczyk wygląda na ustach bardzo delikatnie i lekko. To jeden z powodów, dla których warto zastąpić nim szminkę. Nie rzuca się w oczy nawet wtedy, gdy się rozmaże – sprawdza się więc w upalne dni w mieście i na urlopie. Każda amatorka błyszczących ust znajdzie w drogerii coś dla siebie, gdyż wybór błyszczków jest bardzo dzisiaj duży.

Aby powiększyć usta

W składzie niektórych błyszczyków znajdują się substancje, które wywołują lekkie pieczenie, przyspieszają krążenia i powodują delikatne obrzmienie warg. W składzie takich błyszczyków może być chili, mięta pieprzowa, imbir. Mogą zawierać również substancje, które intensywnie nawilżając wargi sprawiają, że ich objętość się zwiększa. Jeszcze inne mogą zawierać drobinki, które odbijają światło i w efekcie optycznie powiększają usta.

Nawilżają i odżywiają

Zadaniem błyszczków z tej grupy jest przede wszystkim pielęgnacja ust. W ich składzie najczęściej można znaleźć kwas hialuronowy, aloes, glicerynę lub witaminę E. Dzięki tym składnikom usta stają się bardziej miękkie i gładkie. W efekcie wyglądają na bardziej atrakcyjne. Aplikacja tych błyszczyków nie wymaga dużej precyzji, są doskonałe na wakacjach: make-up można poprawić bez lusterka.

Dodające koloru

W porównaniu z innymi błyszczykami zawierają większą ilość pigmentu. W efekcie po nałożeniu usta mają bardziej intensywny kolor. Trzeba z nimi uważać, bo jak trochę zostanie „zjedzone”, na skórze pozostanie reszta kosmetyku. Aby tego typu błyszczyk lepiej się trzymał, warto nałożyć na usta specjalną bazę do makijażu ust.

Jak aplikować błyszczyk?

Można to robić na 3 sposoby. Można nakładać błyszczyk na wargi pomalowane szminką. Może też obrysować usta konturówką i wypełnić zarys błyszczykiem. Odcień konturówki powinien pasować do odcienia błyszczyka. Wyjątkowo szybko aplikuje się błyszczyk transparentny, nie jest nam potrzebne nawet lusterko.